Chcesz wiedzieć jak działa umysł pisarza...
.
O 9.30 uświadomiłem sobie, że nie mamy bananów (jedynej strawy, którą akceptują na śniadanie dzieci) więc bez mrugnięcia okiem ubrałem się i pognałem na zakupy... ale jak już wyszedłem na tą pizgawicę to zrobię resztę z listy.
Więc walcząc z czasem, żeby wyrobić się przed seniorparty zrobiłem trasę, Apteka, Bierdra, Aldik i Super Sam wracając do domu w 40min.
Nie miałem co-pilota w postaci Chewbacca a zamist Falcona Millenium siadłem za sterami wysłużonej Mazdy, ale...
już na etapie drugiego sklepu przyszło mi porównanie do moich ukochanych #starwars.
.
I tak to działa. Mózg potrzebuje paliwa w postaci przeczytanych książek, filmów i muzyki. Przetwarza to i szuka alternatywnych rozwiązań fabularnych, bo.... koniec końców wszystko już kiedyś było, prawda?